top of page

W końcu października dni siedemnastu uczniów Ogólnokrajowej Uzupełniającej Polskiej Szkoły i Przedszkola na Węgrzech, w wieku 14–17 lat, pod opieką dwóch nauczycielek wyruszyło w podróż, która okazała się nie tylko wyjątkową lekcją historii i sztuki, lecz także ważnym doświadczeniem formacyjnym. Wyjazd do Krakowa, zorganizowany dzięki zaangażowaniu rodziców oraz wsparciu szkoły, stał się przykładem współczesnej edukacji narodowościowej — odważnej, ambitnej, a jednocześnie głęboko inspirującej.
Chełmoński z bliska – spotkanie z mistrzem realizmu
Pierwszym etapem wyprawy była wystawa twórczości Józefa Chełmońskiego w Muzeum Narodowym w Krakowie. Ekspozycja, która przez cały rok przyciągała tłumy w Warszawie i Poznaniu, również tutaj budziła ogromne zainteresowanie — kto wie, może to właśnie ktoś z naszej grupy stał się symbolicznym półmilionowym gościem. Uczniowie mogli zobaczyć z bliska dzieła znane dotąd jedynie z podręczników: Babie lato, Czwórkę czy Krzyż w zadymce. Oglądanie ich na żywo — faktura, rozmach, intensywność kolorów — naprawdę wywołało emocje, których nie da się doświadczyć na reprodukcjach.
Spacer śladami Chełmońskiego i innych wybitnych Polaków, ale też znanych Węgrów związanych z Krakowem, dopełnił pierwszą część programu. Od Wawelu po Kazimierz — miasto okazało się przestrzenią, w której historia i sztuka przenikają się na każdym kroku, a polskie i węgierskie wątki splatają się w zaskakujący sposób.
Auschwitz – lekcja pamięci, której nikt nie zapomina
Drugi dzień miał zupełnie inny charakter. Wizyta w Miejscu Pamięci Auschwitz-Birkenau to doświadczenie trudne i głębokie. Uczniowie po raz kolejny pokazali, że można z nimi rozmawiać także o najboleśniejszych kartach dziejów. Zasada Korczaka „nie ma dzieci — są ludzie” od dawna towarzyszy pracy pedagogicznej szkoły i tu znalazła swoje potwierdzenie.
Dzięki wcześniejszemu przygotowaniu i obecności nauczycielek młodzież mogła nie tylko obejrzeć autentyczne miejsca zagłady — baraki, rampy, krematoria — lecz także zastanowić się nad samym znaczeniem pamięci. Nad losem Polaków i Węgrów, których historie tak boleśnie się w tym miejscu przecinały.
Po opuszczeniu obozu uczniowie przeszli również przez współczesny Oświęcim — tętniące życiem miasto z odnowioną starówką. Ten kontrast okazał się ważną lekcją: przeszłość nie ma nas przytłaczać, lecz pomagać budować świadomą, odpowiedzialną przyszłość.
Edukacja, która wyrasta z doświadczeń
Wyjazd doszedł do skutku dzięki wspólnemu wysiłkowi rodziców i szkoły. Zgodnie z duchem odpowiedzialności i ekologii grupa podróżowała pociągiem — to już tradycja i świadomy wybór.
Nie był to zwykły wyjazd turystyczny. To była wymagająca, pełna znaczeń podróż, która miała pogłębić wiedzę o Polsce, ale także wzmocnić poczucie tożsamości — i polskiej, i węgierskiej. W końcu uczniowie od lat uczą się, że nie trzeba wybierać: można być w pełni Polakiem i w pełni Węgrem jednocześnie.
Duma, wdzięczność i dojrzewanie do wielkich tematów
Społeczność Ogólnokrajowej Uzupełniającej Polskiej Szkoły i Przedszkola na Węgrzech może być z tego wyjazdu wyjątkowo dumna. Młodzież pokazała, że chce uczestniczyć w ważnych rozmowach, potrafi zmierzyć się z trudną historią i szuka głębszego sensu w spotkaniu ze sztuką, tradycją i pamięcią. W sprzyjających warunkach młodzi ludzie dojrzewają do wielkich tematów — życia, śmierci, sztuki i tożsamości.
I nie będzie przesadą stwierdzić, że była to podróż, która naprawdę zmienia ludzi

Z Krakowa do Oświęcimia – podróż, której nie sposób zapomnieć

logo.png

Szkoła (i przedszkole), które łatwo polubić od pierwszego wejrzenia, a potem pokochać całym sercem!

iskolai brosura.jpg
bottom of page