







A jednak udało nam się godnie uczcić 102. urodziny Biało-Czerwonej, mimo szerzącej się zarazy i drastycznych obostrzeń.
Co prawda ,jeszcze do niedawna, snuliśmy śmiałe i szerokie plany zorganizowania ogólnoszkolnej wielkiej uroczystości- łączącej zaległe święto szkoły( poświęcone 100 rocznicy urodzin Jana Pawła II.) z rocznicą odzyskania niepodległości, a nawet Dniem Sportu.
Niestety, nowa fala pandemii unicestwiła te i inne jeszcze atrakcyjne pomysły.
Nie poddaliśmy się jednak tak łatwo i postanowiliśmy uczcić te święta w ramach lekcji szkolnych , co jest dozwolone.
Nauczycielki spoza Budapesztu otrzymały również na ten cel środki (ok. 20 tys. Ft) na materiały i słodycze, co było możliwe, dzięki naszemu uczestnictwu w projekcie „Urodziny Biało-Czerwonej, który jest finansowany przez Stowarzyszenie Wspólnota Polska i przeznaczony dla szkół polonijnych na całym świecie.
Centrala w Budapeszcie celebrowała święto w piątek (13.11.) i sobotę (14.11 ), czyli zgodnie z harmonogramem zajęć
W świątecznie udekorowanej sali muzeum, uczniowie podzieleni na 4 grupy, sprawdzali swoją wiedzę i umiejętności, walcząc o zdobycie fragmentu puzzla, który umożliwił im przejście do następnych konkurencji, przy innym stoliku. Zadania były bardzo różnorodne – od sprawdzających wiedzę historyczną, rozumienie tekstów źródłowych i znajomość polskich liczebników – aż po umiejętności manualne.
Uczniowie mogli też dać upust swoim talentom artystycznym, wykonując okolicznościowe rekwizyty, np. biało-czerwone breloczki, zakładki do książek, bransoletki……..
Niewątpliwym hitem imprezy okazało się jednak własnoręcznie malowanie koszulek przez uczniów. Wielka w tym zasługa artystycznych talentów pani Joli Hardejewicz Hardy (jednej z naszych Mamuś). To ona zapewniła nam duży wybór ciekawych wzorów i fachowe doradztwo. Poza tym z zaangażowaniem czuwała nad całym ”procesem twórczym” zawodników.
Przyznam też, że sama skorzystałam z okazji i pomocy pani Joli, a teraz mogę dumnie wypinać pierś z biało-czerwonym kogucikiem na koszulce.
Panie nauczycielki (Anna Lang, Ewa Modrzejewska, Alina Papiewska i Barbara Viragh) przez cały czas sprawnie kontrolowały przebieg wydarzeń. Oczywiście, pod czujnym okiem sześciu Ojców Niepodległości, spozierających z portretów zdobiących ściany muzeum., czyli: Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego, Ignacego Jana Paderewskiego,. Józefa Hallera, Wojciecha Korfantego oraz Wincentego Witosa.
W trosce o podtrzymanie sił witalnych zawodników, szkoła oferowała im pyszne kanapki (piątek) i obiad (sobota). Dzieło zwieńczył wielki czekoladowy tort w biało- czerwonych barwach, bez którego urodziny są nie do pomyślenia.
Pyszne torty zniknęły w oka mgnieniu , a dobre humory pozostały, o czym zaświadcza szczęśliwy uczestnik wydarzeń
Basia Viragh