top of page

Wyjątkowo krótki w tym roku karnawał postanowiliśmy pożegnać zorganizowaniem ostatków w naszym kaposvárskim oddziale Szkoły Polskiej.
Ostatki to ostatni dzień karnawału, który zawsze jest we wtorek tuż przed Środą Popielcową, u nas w szkole wypadł trochę wcześniej. Przy okazji poznaliśmy kilka ciekawostek o karnawale. Może zaciekawi wszystkich fakt, że pierwsze bale maskowe w Polsce nazywano redutami. Właśnie dzięki maskom bawiły się razem osoby z różnych warstw społecznych i o różnym statusie materialnym, bogaci i biedni. Na balach maskowych znikały wszelkie różnice i podziały, bo najważniejsza była muzyka i zabawa. Dawniej maski nazywano larwami od łacińskiego słowa larva, oznaczającego maskę lub straszydło. Skoro maski od zawsze były nieodłącznym atrybutem karnawałowych zabaw, postanowiliśmy wykonać je również dla siebie. Na zajęciach poświęconych zwyczajom i tradycjom powstały kolorowe i niepowtarzalne maski.
Ostatki w naszej szkole były nie tylko okazją do poznawania tradycji związanych z okresem karnawału, ale przede wszystkim dobrą zabawą. Oprócz tańców nie zabrakło konkursów zręcznościowych.
Nawiązując do tradycji Tłustego Czwartku mieliśmy okazję skosztować różnych słodkości. Może to dziwne, ale dawno temu pączki nie były słodkie, ale słone. Nadziewano je słoniną i skwarkami, podobno też sporo ważyły.
Obecnie w Polsce, w Tłusty Czwartek jemy to, co tłuste, ale obowiązkowo musi być też słodkie.
Liliana Ryst Zajáczné

Ostatki w Kaposvár

bottom of page