top of page






1/1
Nie ma chyba na świecie nic piękniejszego niż widok zaangażowania, ciekawości świata i tego "pierwszoklasowego" błysku w oczach uczniów.... tak, tak wiemy, że kobieta w tańcu, koń w galopie i ten żaglowiec... ale wierzcie nam, oni się nie imają wcale do naszch uczniów, którzy dziś wzięli po polsku na warsztat Panią Jesień, co kosz owoców niesie (i jakie w tym koszu ma owoce), a na koniec lekcji pozwolili sobie na odrobinę prawdziwego szaleństwa. Cała (zmęczona) przyjemność po naszej stronie!
Pani Jesień kosz owoców niesie
bottom of page