top of page

Na pytania: - dlaczego warto chodzić do Polskiej Szkoły? - co daje językowo szkoła, czego nie daje rozmowa z rodzicami? (poza nauką czytania i pisania oczywiście, bo tego w czasie rozmowy przy kolacji, czy w samochodzie na pewno rozwiązać się nie da)… jak już konkretnie o języku mowa najczęściej odpowiadam za przykład podając słowo „pokolenie”… ponieważ kiedyś pojawiło się w wierszu, którego moje własne dziecię uczyło się w szkole i gdy zapytała się co to, zrozumiałam, że na co dzień tak nie mówimy, że do rozwoju tego typu słownictwa potrzebna jest pomoc szkoły.
23 września bieżącego roku moje „przykładowe” słówko zmieniło się na „równonoc jesienną” – bo wydaje mi się, że bez skromnej pomocy Polskiej Szkoły nasze pierwszaki nie spotkałyby się z tym, jakże ciekawym i użytecznym pojęciem jeszcze przez długie, długie lata (albo nigdy)… a tak nie tylko poznały nowe „słówko”, nie tylko dowiedziały się co znaczy, ale także wzięły udział w ogólnoświatowym polonijnym projekcie #jesienkopernika – który ma na celu pokazanie doświadczalnie dzieciom z całego świata istnienie stref czasowych (w różnych punktach globu polonijni uczniowie przygotowywali zdjęcia 23 września o "polskiej 12:00 w południe", aby je później móc porównać)…

Równonoc jesienna

bottom of page