

Wielkanoc to najważniejsze i najstarsze święto chrześcijaństwa. Wieńczy okres Wielkiego Postu i poprzedzający go Wielki Tydzień. Jest czasem radości, ma bogatą tradycję. Święta wielkanocne są niezwykle barwne, towarzyszy im wiele obrzędów.
Po wielkim poście – kiedyś bardzo ściśle przestrzeganym – ludzie z niecierpliwością czekali na odmianę. O wielu wielkanocnych obyczajach pamiętamy także i dzisiaj.
19 marca w naszej klasie odbyło się pożegnanie postu i powitanie wiosny połączone z wigilią wielkanocną. Zostali zaproszeni rodzice, każdy przyniósł coś ze smakołyków wielkanocnych. Były babka i dziad, czyli mazurek, wędlina i oczywiście pisanki, czyli kolorowe jajka przygotowane przez uczniów. Na samym początku uczniowie zapoznali nas z dawnymi, mniej lub bardziej znanymi zwyczajami polskimi związanymi ze świętami wielkanocnymi. Była mowa o świątecznych porządkach, o znaczeniu palemek i wielkiego grzechotania, wyjaśnialiśmy, dlaczego wieszano śledzia na drzewie i co symbolizował pogrzeb żuru. Niestety zwyczajów tych już prawie się nie praktykuje. Do dzisiaj zachowała się jedynie święconka, pisanki oraz lany poniedziałek. Ze zwyczajów uczniowie zaprezentowali te mniej znane, jak wieszanie śledzia – symbolu wielkiego postu. Ze śmiechem „zawieszono” rybę na drzewie (oba elementy wykonano z papieru i umieszczono na tablicy) wykrzykując „precz śledziu z naszego mięsnego jadłospisu”. Topili też Judasza, oczywiście nie w stawie, a w miednicy, wymierzając w ten sposób sprawiedliwość.
Po pokazach wraz z rodzicami zrobiliśmy gaik – ubraliśmy gałązki baziek na znak powitania wiosny i zasiedliśmy do świątecznego stołu.
Elżbieta Jezierska-Szabó