Sklep, pieniądze, hurtownia, bank...

Wszystko zaczęło się i zakończyło tak, jak przedszkolne zajęcia 8 marca powinne były się odbyć… tulipany i Dzień Kobiet.
To, nad czym “przy tej okazji” pracowały przez sobotnie przedpołudnie nasze przedszkolaki trochę (mnie osobiście) zaskoczyło, ale po kolei.
Ile kroków potrzeba, aby połączyć w łańcuch logiczny marzec z kartą płatniczą? Okazuje się, że właściwie tylko jeden… i nie, drodzy panowie, nie myślimy teraz o kobietach…
Nauka piosenki o marcu, który “wyjął grosik srebrny” i “do kwiaciarni szybko pobiegł kupić kwiat na święto kobiet” rozpoczęła prawdziwą przygodę z zakupami!
Rozmawialiśmy o tym, jakie rodzaje sklepów znamy i jakie produkty można w nich kupić?, co to jest hurtownia?, co to jest gotówka i dokąd idziemy “po pieniądze”?, jakie są metody płatności?
Przedszkolaki otworzyły swoje stragany, towar do których najpierw nabyły w hurtowni. Mieliśmy warzywniak, księgarnie i sklep z zabawkami i parawdziwy bank. Kupowaliśmy i sprzedawaliśmy.
Robiliśmy też własną listę zakupów.
A na zakończenie, dla odpoczynku robiliśmy tulipany w dzbanuszkach dla ukochanych kobiet.